
Zalety
Myszoskoczki mają wiele cech, które czynią je idealnymi do hodowli. Jedną z ich głównych zalet jest to, iż jako typowo pustynne zwierzęta mają małe zapotrzebowanie na wodę i żywność. Natura przystosowała je doskonale do radzenia sobie w ciężkich warunkach życia na pustyni - oddają mało moczu, przez co nie jest konieczne tak częste zmienianie ściółki, jak to jest wymagane przy innych gryzoniach. Można to robić nawet w dwutygodniowych odstępach czasu. Nie wydzielają przy tym nieprzyjemnych zapachów, co sprawia, że ich hodowanie jest jeszcze mniej uciążliwe. Inną ich zaletą jest to, że są całkowicie nieustraszone. Być może jest to spowodowane tym, że w środowisku naturalnym nie mają wielu wrogów, przez co uczucie strachu jest im praktycznie obce. Od czasu, gdy zaczęto hodować myszoskoczki w niewoli, przez brak naturalnych wrogów pozbyły się poczucia stałego zagrożenia i są łatwiejsze w oswojeniu, a ich nowym stymulującym impulsem stało się odkrywanie. Jeśli nawet się czegoś zlękną, raczej uciekają niż gryzą.
Wady
Jedyną, ale największą wadą myszoskoczków jest ich nieustające zamiłowanie do drapania i gryzienia. Dyskwalifikuje to plastikowe klatki jako mieszkanie dla myszoskoczka, gdyż zostały by szybko podrapane, a w najgorszym wypadku myszoskoczki mogłyby wygryźć sobie dziurę na zewnątrz i uciec wyrządzając sobie krzywdę lub niszcząc przedmioty znajdujące się w pokoju. Drapanie jest również uciążliwe szczególnie w nocy.
